Strajk w Valeo przerwany, ale do pełnego porozumienia jeszcze daleko



Policja pilnująca porządku pod bramą fabryki, blokada wjazdu do firmy, przepychanki i pyskówki pomiędzy strajkującymi pracownikami a ich kolegami, którzy nie poparli strajku, Grzegorz Braun i inni politycy wśród protestujących, personel biurowy obsługujący maszyny produkcyjne, założona internetowa zrzutka na wsparcie protestu, wyjazd związkowców do centrali pracodawcy we Francji, ładunek spadający w lesie z helikoptera transportującego wyprodukowany towar, samorządowcy organizujący spotkanie mediacyjne, wreszcie ogólnopolskie media relacjonujące temat niemal 24 godziny na dobę – nie, to nie początkowe kadry kolejnego polskiego hitu na Netfliksie, to smutne obrazy z ostatnich kilku dni spod chrzanowskiego zakładu Valeo. Odbywający się tam strajk generalny pracowników produkcyjnych okraszony był m.in wspomnianymi scenami, w które mało kto byłby w stanie uwierzyć przed rozpoczęciem całego protestu.


Pracownicy wracają do pracy, będą dalsze rozmowy

Najważniejsza informacja jest póki co taka, że strajk został chwilowo wstrzymany, pracownicy znów obsługują maszyny, transport towarów odbywa się jednak tirami, a nie wynajętym awaryjnie helikopterem, policji nie ma już pod zakładem, a władze samorządowe zamiast mediować pomiędzy zwaśnionymi skupiły się bardziej na walce z listopadowym atakiem śniegu. Czy problem został zatem rozwiązany? Tylko częściowo i tylko tymczasowo. Strony ustaliły póki co zaprzestanie strajku, w tym przede wszystkim wstrzymanie blokowania wjazdu (a zwłaszcza wyjazdu) z firmy i powrót protestujących do swoich zadań produkcyjnych. Ponadto pracownicy mają dostać w ciągu kilkunastu dni 1000 zł brutto premii świątecznej, a uczestnicy protestów otrzymali zapewnienie o braku konsekwencji służbowych i prawnych strajku. Dodatkowo w grudniu mają toczyć się dalsze rozmowy o warunkach płacowych na 2026 rok, które w myśl niedawnych ustaleń mają zostać wypracowane jeszcze przed Bożym Narodzeniem.


fot. https://www.facebook.com/RobertTomaszMaciaszek



Kompromis jest cały czas możliwy

Czy tak się stanie? Czy pracownicy wywalczą żądane przez nich podwyżki oraz inne postulaty (m.in. dodatki stażowe)? A może dojdzie do konsensusu i wynagrodzenia będą wyższe, ale nie na tyle jakby chcieli tego protestujący? Ciężko w tym momencie wyrokować, choć wydaje się, że obie strony poczyniły już teraz pewne ustępstwa, co jawi sie jako iskierka nadziei w tym tlącym się od wielu miesięcy konflikcie, który eskalował w ostatnim czasie do takich rozmiarów. Obrazy sprzed kilku dni podpowiadają, że dużo może się jeszcze w Chrzanowie wydarzyć, choć z drugiej strony ciężko wyobrazić sobie by przy tak dużym znaczeniu zakładu dla miejscowej gospodarki (i rynku pracy) produkcja w nim stanęła ponownie na fali kolejnych protestów. Czas pokaże, miejmy nadzieje, że nadchodzące święta będą dobrym spoiwem dla obu stron i osiągną one tak bardzo potrzebne porozumienie.


red., 26.11.2025.








| Valeo Chrzanów protest | Valeo strajk | helikopter Valeo Chrzanów | strajk Valeo Chrzanów | Sierpień 80 | praca na produkcji | pracaprodukcja.pl |